Lukas_Bauer_biegi_narciarskie

Po poprzednim, olimpijskim sezonie 2013/2014 reprezentant Czech brał pod uwagę zakończenie kariery,  postanowił jednak trenować dalej   i rozpoczął nowy czteroletni (olimpijski) cykl  przygotowań. Poniżej fragmenty wywiadu udzielonego przez zawodnika dla  Czeskiego Związku Narciarskiego.

 

Obecnie trenujesz w niemieckim Oberwiesenthal, razem z Toba trenuje parę wybranych osób. Jak to wygląda?

Trenuję z grupą rosyjskich zawodników tzn. z grupą Legkowa. Jest z nami jeszcze jeden Niemiec, ale poza tym jesy to zdecydowanie rosyjska grupa. Planowałem wspólne treningi z Rosjanami, w ubiegłym roku także razem pracowaliśmy i myślę, że wyszło mi to na dobre.

 

Mistrz Olimpijski z Soczi na dystansie 50 km stylem dowolnym Legkow jest w zimie Twoim konkurentem, Rosjanie nie obawiali się wspólnych treningów?

To wszystko zależy od trenerów, od wiodących zawodników  także, jednak mój niemiecki trener porozumiał się z Rosjanami, Sasza Legkow też nie miał nic przeciwko i trenujemy razem.

 

Jak jesteś traktowany przez treningowych partnerów?

W porządku. Wszystko przebiega w przyjacielskiej atmosferze i jest wesoło. Próbuję rozmawiać z nimi po Rosyjsku i wtedy dopiero jest zabawa. Za to w siłowni, tego jestem pewny jak mnie widzą to muszą myśleć - jak coś takiego może szybko biegać na nartach.

 

W siłowni można dotrzymać Rosjanom kroku?

Nie ma szans, identycznie jak w poprzednim sezonie przygotowawczym nawet nie próbuję dotrzymać im kroku. Jak porównuję ich z Niemcami, czy Norwegami to widzę, że w treningu siłowym są zupełnie poza zasięgiem. My nadrabiamy w innych formach treningowych.

 

Po ubiegłorocznych wspólnych treningach wiedziałeś czego się spodziewać. Próbowałeś się jakoś przygotować do takiej pracy?

Nie, w ubiegłym sezonie jakoś to przeżyłem, przeżyję i teraz. Jestem raczej zdziwiony ile ton żelastwa można na treningu przerzucić, biorąc pod uwagę, że w zimie trzeba jeszcze z tymi mięśniami biegać. Legkow, który jest bardzo dobrym biegaczem jest właśnie takim anty przykładem. Tony przerzuca na treningach, jest mocno umięśniony a jemu to zimą nie przeszkadza. Z doświadczeń wiemy, że „kulturyści” nie biegają dobrze, przecież trzeba te wszystkie mięśnie dotlenić, a u Legkowa jakoś to wychodzi. Widzę jak trening siłowy u Rosjan jest bardzo wyważony, mają zaplanowane wszystko co do sekundy.

 

Czym różnią się rosyjskie przygotowania?

Nie ma bicia rekordów w długości treningu, na pewno jest większa intensywność, której zresztą skrupulatnie pilnują. Praca którą grupa Legkowa wykonuje jest chyba bliższa systemowi norweskiemu niż tradycyjnej rosyjskiej szkole, gdzie każdy trening musi boleć. Są to oczywiście ciężkie treningi, jednak innne niż np. u nas.

 

Jesteś w czeskiej kadrze ale trenujesz indywidualnie.

Mam rodzinę, dlatego chcę spędzać więcej czasu w domu. Pozatym nie potrzebuję być codziennie pod kontrolą, jestem doświadczonym zawodnikiem wiem co i jak robić. Z nasza kadrą do rozpoczęcia seonu spotkam się na dwóch , trzech zgrupowaniach, potem już żadnych indywidualnych zajęć nie planuję. Na pewno będę chciał odpuścić Tour de Ski, dla mnie priorytetem będą Mistrzostwa Świata w Falun, a szczególnie klasyczna 50-tka. Pozatym chciałbym wystartować w paru maratonach narciarskich, jak będzie zobaczymy.

 

Jakie plany po Oberwiesenthalu?

Jak przeżyję te treningi z Rosjanami będę miał tydzień wolnego,potem tydzień treningów w domu a od 10 sierpnia czeka mnie tydzień biegania na nartach w tunelu w Oberhofie z czeską kadrą. Następnie pojadę do Szwajcarii , gdzie w Goms czeka mnie zgrupowanie , tym razem z Niemcami których liderem jest Tim Tscharnke. To najcięższe zgrupowanie, Niemcy rok w rok odbywają je w tym samym terminie, głównie będziemy biegać na nartorolkach jak to w Alpach pod górę, aż do nieba… (haha). Właśnie to zdecydowało o moim wyjeździe z Niemcami a nie do Livigno (ITA) gdzie będą trenować nasi zawodnicy.

 

p.s

Łukasz Bauera w akcji  będziemy mieli okazję zobaczyć w ostatni weekend września w Libercu, gdzie będą rozgrywane Mistrzostwa Czech na nartorolkach.

 

/ KaCe/

 źródło czech-ski.com